Nie zatrzymał się przed przejściem
Wczoraj na przejściu dla pieszych w Ropczycach mogło dojść do nieszczęścia. Kierowca fiata o mało nie potrącił osoby zatrudnionej do przeprowadzania dzieci przez ulicę. Pamiętajmy, że „przeprowadzacze” są uprawnieni do wstrzymywania ruchu i wydawania poleceń kierowcom.
Wczoraj na przejściu dla pieszych w Ropczycach mogło dojść do nieszczęścia. Kierowca fiata o mało nie potrącił osoby zatrudnionej do przeprowadzania dzieci przez ulicę. Pamiętajmy, że „przeprowadzacze” są uprawnieni do wstrzymywania ruchu i wydawania poleceń kierowcom.
Do ropczyckiej komendy zgłosiła się kobieta nadzorująca bezpieczne przechodzenie dzieci przez jezdnię. Powiadomiła policjantów o tym, że gdy wykonywała swoje obowiązki, niewiele brakowało by została potrącona przez samochód.
Gdy weszła na jezdnię i dała kierowcom sygnał do zatrzymania się, zza jej pleców na przejście wjechał samochód. Starsza kobieta, która wchodziła na przejście z drugiej strony, krzykiem ostrzegła ją. Tylko dlatego nie doszło do potrącenia Fiat otarł się o nogę kobiety.
Przypominamy, że zgdonie z rozporządzeniem MSWiA, osoby nadzorujące bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię są uprawnione do wydawania poleceń i sygnałów uczestnikom ruchu lub innym osobom znajdującym się na drodze. Kierowcy mają obowiązek podporządkowywać się ich poleceniom i zatrzymywać się na ich znak. Niestosowanie się do tych przepisów stanowi wykroczenie.