Pijany traktorzysta „szalał” w Ostrowie
Zniszczony fragment drogi asfaltowej, pola uprawnego, uszkodzony słupek ogrodzeniowy, fragment ogrodzenia oraz słup telefoniczny, to bilans przejażdżki pijanego traktorzysty w Ostrowie. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
Zniszczony fragment drogi asfaltowej, pola uprawnego, uszkodzony słupek ogrodzeniowy, fragment ogrodzenia oraz słup telefoniczny to bilans przejażdżki pijanego traktorzysty w Ostrowie. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
W sobotę przed południem, dyżurny ropczyckiej komendy odebrał zgłoszenie, że w Ostrowie jeździ traktorzysta z przyczepionym kultywatorem, który niszczy wszystko na swojej drodze. Kiedy policjanci dotarli na miejsce, traktorzysty już nie było. Ze słów świadków wynikało jednak, że mężczyzna kierujący traktorem dokonał szeregu zniszczeń. Kiedy policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny, wskazanego jako kierowcę ciągnika, okazało się, że ma on 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna nie przyznaje się do kierowania traktorem.
Policyjne postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia.