Policjanci zatrzymali złodziei złomu
Przez półtora roku trzej mężczyźni systematycznie kradli metalowe elementy. Policjanci przedstawili im 20 zarzutów kradzieży. Akta postępowania trafią dzisiaj do prokuratury z wnioskiem o objęcie aktem oskarżenia.
Przez półtora roku trzej mężczyźni systematycznie kradli metalowe elementy. Policjanci przedstawili im 20 zarzutów kradzieży. Akta postępowania trafią dzisiaj do prokuratury z wnioskiem o objęcie aktem oskarżenia.
Pod koniec stycznia policjanci otrzymali informację, że w Borku Wielkim mężczyźni wiozą na wozie kradziony złom. Policyjny patrol udał się do wskazanej miejscowości, funkcjonariusze sprawdzili także okolice sąsiednich miejscowości: Borek Mały, Kozodrzę i udali się na teren Ropczyc. Tutaj na ulicy Sucharskiego zauważyli zaprzęg konny wiozący złom. Po wylegitymowaniu mężczyzn jadących na wozie okazało się, że są to trzej mieszkańcy gminy Sędziszów Małopolski w wieku 17 i 18 lat.
W toku prowadzonego dochodzenia policjanci zgromadzili dowody pozwalające na przedstawienie 20 zarzutów każdemu z mężczyzn. Okazało się bowiem, że złodzieje kradli złom z tej samej posesji od sierpnia 2010 r. Łączne straty pokrzywdzonego wyniosły 6700 zł.
W czasie trwania postępowania, na wniosek policjantów, prokurator zastosował wobec sprawców tych kradzieży dozór policyjny. Mężczyźni muszą stawiać w jednostce Policji dwa razy w tygodniu. Część z 20 zarzutów, które usłyszeli zostały przez nich popełnione w czasie, kiedy byli oni jeszcze nieletnimi, czyli nie ukończyli 17 lat.
Funkcjonariusze przedstawili zarzut jeszcze 22-letniemu mieszkańcowi podsędziszowskiej wsi, który raz uczestniczył w kradzieży złomu. Wszyscy podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów oraz skorzystali z prawa do skazania bez przeprowadzania rozprawy.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.