Szczęśliwy finał poszukiwań
Kilkunastu policjantów i strażaków poszukiwało wczoraj wieczorem mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy pogotowia ratunkowego z informacją, że zgubił się w lesie i źle się czuje. Około godz. 22 został odnaleziony.
Kilkunastu policjantów i strażaków poszukiwało wczoraj wieczorem mieszkańca powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy pogotowia ratunkowego z informacją, że zgubił się w lesie i źle się czuje. Około godz. 22 został odnaleziony.
Wczoraj około godz. 18, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach otrzymał informację od dyspozytora pogotowia ratunkowego, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna z prośbą o pomoc. Telefonujący podał swoje dane personalne i poinformował, że jest w lesie w okolicach miejscowości Wiśniowa i bardzo źle się czuje. Mężczyzna nie potrafił jednak wskazać gdzie dokładnie się znajduje.
Do miejsca zamieszkania zgłaszającego został skierowany patrol policyjny. Wraz z siostrą mężczyzny policjanci opatrolowali okoliczne drogi leśne i dojazdowe. Ponieważ jednak zaginionego nie udało się odnaleźć policjanci postanowili przeszukać kompleksy leśne. W działaniach poszukiwawczych brało udział kilkunastu policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach, policjantów z Oddziałów Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie oraz strażaków OSP z Iwierzyc, którzy przeszukiwali kompleksy leśne w miejscowości Wiśniowa. Około godz. 22 odnaleziono mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi zaginionego. 51-letni mieszkaniec powiatu ropczycko sędziszowskiego powiedział, że zabłądził w lesie. Ponieważ nie wiedział gdzie jest postanowił zadzwonić po pomoc. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości odnalezionego okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie.