Nocne poszukiwania zaginionej kobiety
Kilka godzin poszukiwano 77-letniej kobiety, która po południu wyszła z domu, nikomu o tym nie mówiąc. Zaniepokojona jej nieobecnością rodzina zwróciła się o pomoc do Policji. Starszą panią odnaleziono w zagajniku, kilkaset metrów od domu, wymagała pomocy lekarskiej.
Kilka godzin poszukiwano 77-letniej kobiety, która po południu wyszła z domu, nikomu o tym nie mówiąc. Zaniepokojona jej nieobecnością rodzina zwróciła się o pomoc do Policji. Starszą panią odnaleziono w zagajniku, kilkaset metrów od domu, wymagała pomocy lekarskiej.
Późnym wieczorem, po godz. 22 dyżurny Policji w Ropczycach został powiadomiony o zaginięciu starszej kobiety. 77-letnia mieszkanka gminy Iwierzyce wyszła z domu po południu nie mówiąc nikomu dokąd idzie. Ponieważ zrobiło się późno, a kobieta nie wróciła do domu i nie można z nią było nawiązać kontaktu, rodzina zdecydowała, by zwrócić się o pomoc.
Kilkunastu policjantów i strażaków przez kilka godzin przeszukiwało pobliskie drogi, pola oraz zabudowania. Sprawdzono również placówki medyczne w poszukiwaniu kobiety.
Szczęśliwy finał nastąpił po godz.1 w nocy. Zaginioną 77-latkę odnaleziono kilkaset metrów od domu. Siedziała w trawie, w w leśnym zagajniku. Nie można z nią było nawiązać kontaktu, nie reagowała również na zadawane pytania. Wezwano pogotowie, które zdecydowało o przewiezieniu kobiety do szpitala.
To juz kolejne poszukiwania starszej osoby w ostatnich dniach. Przed dwoma dniami odnaleziono 74-letniego pensjonariusza domu pomocy społecznej.
