Policyjne pościgi za pijanymi kierowcami
Ropczyccy policjanci uczestniczyli w pościgach, w których kierowcy nie zatrzymali się do kontroli drogowej. W obu przypadkach mężczyźni zignorowali podawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymania i zaczęli uciekać. Jak się okazało, obaj kierujący pili wcześniej alkohol.
Ropczyccy policjanci uczestniczyli w pościgach, w których kierowcy nie zatrzymali się do kontroli drogowej. W obu przypadkach mężczyźni zignorowali podawane przez funkcjonariuszy sygnały do zatrzymania i zaczęli uciekać. Jak się okazało, obaj kierujący pili wcześniej alkohol.
W czwartek po godz. 18. policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego zauważyli w Małej kierującego motorowerem, który podczas jazdy nie miał założonego kasku ochronnego. Pomimo tego, że policjanci podali kierującemu sygnał do zatrzymania, mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać. Po około 300 metrach stracił panowanie nad jednośladem, wjechał na łąkę, wpadł w poślizg i przewrócił się. Policjanci zatrzymali kierującego, 42-letniego mieszkańca gminy Ropczyce. Ponieważ funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu poddali go badaniu na stan trzeźwości. Jak się okazało, mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie miał też podczas kontroli wymaganych dokumentów.
Tego samego dnia w Bliźnie policjanci z Ropczyc zauważyli volkswagena golfa jadącego z przeciwnego kierunku. Czujność policjantów wzbudził sposób jazdy kierowcy, wskazujący, że może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zawrócili i ruszyli za golfem. Kierowca nie zareagował na podawane sygnały do zatrzymania pojazdu i przyspieszył. Policjanci podjęli pościg. Uciekając przed radiowozem kierowca golfa lekceważył znaki i przepisy drogowe. Po przejechaniu kilku kilometrów zjechał do pobliskiego lasu i kontynuował ucieczkę. Wjechał na łąkę, po czym wraz z pasażerem wybiegli z samochodu i zaczęli uciekać. Policjanci zatrzymali kierującego 44-latka i 46-letniego pasażera, mieszkańców gminy Dębica. Poddali kierującego badaniu na stan trzeźwości. Mężczyzna miał 0,38 promila alkholu w organizmie. Po sprawdzeniu okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Za swoje czyny odpowie teraz przez sądem.
