Wydarzenia

Chcieli oszukać działając metodą "na policjanta"

Data publikacji 19.02.2016

Według znanego schematu działali oszuści, którzy we wtorek chcieli oszukać dwie osoby. Rozmówcy podawali się za funkcjonariuszy CBŚ i policji prowadzących akcję przeciwko oszustom. Powodzenie działań miało zależeć od przekazanie im przez osoby, do których dzwonili, pieniędzy. Mieszkańcy Ropczyc zorientowali się, że rozmawiają z oszustami.

Według znanego schematu działali oszuści, którzy we wtorek chcieli oszukać dwie osoby. Rozmówcy podawali się za funkcjonariuszy CBŚ i policji prowadzących akcję przeciwko oszustom. Powodzenie działań miało zależeć od przekazanie im przez osoby, do których dzwonili, pieniędzy. Mieszkańcy Ropczyc zorientowali się, że rozmawiają z oszustami.

 

Oszuści wykorzystali znany już schemat postępowania. We wtorek po południu do dwóch mieszkańców Ropczyc na telefon stacjonarny zadzwoniła nieznana kobieta i podając się za członka rodziny namawiała do przekazania pewnej kwoty pieniędzy, po czym rozmowa urwała się. Kilka minut później dzwonił mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz CBŚ. Miał prowadzić akcję przeciwko oszustom, a jej powodzenie miało być uzależnione od wybrania pieniędzy z banku i przekazania ich funkcjonariuszom. W obu próbach, metoda była taka sama.

 

Osoby, do których zadzwonili oszuści, wykazały się czujnością, nie ulegając perswazji rozmówcy nie dały się zwieść. Podczas rozmowy zorientowały się, że mają do czynienie z oszustami i przerywały połączenie.

 

Policjanci apelują aby nigdy nie przekazywać żadnych pieniędzy pośrednikom, osobom nieznanym, a mającym działać w imieniu rzekomo potrzebującego pomocy krewnego, albo podających się za funkcjonariuszy rożnych służb. Przypominamy - policjanci nigdy nie pośredniczą w przekazywaniu pieniędzy. Nigdy też, nawet w przypadku prowadzonego postępowania przeciwko oszustom, policjanci nie będą żądali przekazywania jakichkolwiek kwot. Natomiast zawsze funkcjonariusze nawiążą bezpośredni kontakt z osobą zgłaszającą. Nawet w razie odmowy nie grożą za to jakiekolwiek konsekwencje prawne. W przypadku, gdy rozmówca podaje się za policjanta lub innego funkcjonariusza, należy ROZŁĄCZYĆ SIĘ i skontaktować z najbliższą jednostką policji dzwoniąc najlepiej z telefonu stacjonarnego pod numer 997.

Powrót na górę strony