Szczęśliwy finał poszukiwań
Wspólne działania policjantów z Ropczyc, Sędziszowa i Mielca doprowadziły do odnalezienia zaginionej 39-letniej kobiety. Zaniepokojony mąż początkowo szukał jej sam, lecz bezskutecznie. W poszukiwaniach 39-latki brali udział także strażacy, w tym ochotnicy oraz mieszkańcy.
Wspólne działania policjantów z Ropczyc, Sędziszowa i Mielca doprowadziły do odnalezienia zaginionej 39-letniej kobiety. Zaniepokojony mąż początkowo szukał jej sam, lecz bezskutecznie. W poszukiwaniach 39-latki brali udział także strażacy, w tym ochotnicy oraz mieszkańcy.
W środę około godziny 17, do Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach zgłosił się 35-letni mieszkaniec gminy Ropczyce, który powiadomił o zaginięciu żony. 39-latka wyszła z domu około południa i kiedy mężczyzna nie mógł nawiazać z nią kontaktu, zniepokojony postanowił zawiadomić Policję. Początkowo szukał jej sam, lecz bez rezultatu. Bał się o jej zdrowie i życie.
W poszukiwaniach brali udział policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach, Komisariatu Policji w Sędziszowie Małopolskim oraz patrol z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu z przewodnikiem psa tropiącego. Czynny udział brali również funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w Ropczycach oraz druhowie z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej w Witkowicach, Lubzinie, a także ze Śródmieścia w Ropczycach.
Łącznie w poszukiwaniach brało udział 50 policjantów i strażaków oraz kilkanaście osób z rodziny oraz sąsiedztwa. W trakcie poszukiwań, poza sprawdzeniem miejsc ogólnodostępnych jak dworce czy przystanki, przeszukano rejon miejsca zamieszkania kobiety. Sprawdzono obszar o długości około półtora kilometra.
W trakcie trwania poszukiwań uzyskano informację, że prawdopodobnie poszukiwana kobieta widziana była w rejonie jednego z leśnych zagajników. Po przejściu kilkuset metrów odnaleziono zaginioną. Nie odniosła żadnych poważnych obrażeń, została przewieziona do szpitala.
-
Archiwum KPP Ropczyce
