Policjanci pomogli kobiecie
Policjanci pomogli kobiecie, która upadła w lesie i nie dała rady o własnych siłach wrócić do domu. Sama zadzwoniła na Policję z prośbą o pomoc. Funkcjonariusze w niedługim czasie dotarli do 33-latki. Mieszkanką gminy Sędziszów Małopolski zaopiekowała się rodzina.
W noworoczne popołudnie do dyżurnego z Ropczyc zadzwoniła kobieta, która poinformowała go, że leży w lesie niedaleko swojego miejsca zamieszkania i nie da rady o własnych siłach wrócić do domu, w związku z czym prosi o pomoc.
Jeden z interweniujących funkcjonariuszy znał miejsce, w którym mogła przebywać kobieta. W krótkim czasie policjanci dotarli do lasu i znaleźli 33-letnia mieszkankę gminy Sędziszów Małopolski.
W rozmowie z policjantami powiedziała, że nie miała już siły iść, nie wiedziała co ma zrobić, a bała się że może zamarznąć, dlatego zadzwoniła na Policję. Kobieta nie potrzebowała pomocy medycznej, była wycieńczona i zmarznięta. Funkcjonariusze wyczuli od niej alkohol.
Policjanci pomogli 33-latce wrócić do domu. Kobieta została przekazana pod opiekę rodzinie.