Wydarzenia

Mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla

Mężczyzna z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafił do rzeszowskiego szpitala. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w domu w Olimpowie. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było ulatnianie się tlenku węgla z piecyka. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.

Dyżurny ropczyckiej komendy o zatruciu tlenkiem węgla został powiadomiony w sobotę, około godz. 18. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 30-letni mężczyzna źle się poczuł podczas kąpieli i zasłabł. Szybka reakcja członków rodziny pozwoliła na uniknięcie tragedii.

Mieszkaniec Olimpowa z objawami zatrucia czadem został przewieziony do szpitala w Rzeszowie, gdzie pozostał na leczeniu. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili w łazience podniesione stężenie tlenku węgla.

Policjanci z Komisariatu Policji w Sędziszowie Małopolskim będą wyjaśniać dokładne okoliczności tego zdarzenia.

Pamiętajmy! Tlenek węgla nie ma smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie dusi w gardle. Najczęstszą przyczyną zatrucia jest wadliwa instalacja grzewcza. Aby uniknąć tragedii zlecajmy fachowcom okresowe sprawdzanie pieców i drożności kanałów wentylacyjnych w swoich domach.

Tlenek węgla jest bezwonnym i bezbarwnym gazem. Straż pożarna i policjanci apelują o sprawdzanie stanu pieców i przewodów kominowych. Specjaliści zalecają też instalowanie czujników czadu, które sygnalizują zagrożenie.Tlenek węgla w układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.

Powrót na górę strony