Pożar samochodu w Borku Wielkim
Data publikacji 02.05.2018
Osobowe renault spłonęło w rejonie autostrady A4. Auto próbował gasić kierowca i pasażer. Do tego groźnego wydarzenia doszło we wtorek po godz. 21 w miejscowości Borek Wielki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn. Gdy zjechali z autostrady w miejscowości Borek Wielki, z komory silnika zaczął wydobywać się dym. Kierujący zatrzymał auto na poboczu i wraz z pasażerem zaczął gasić ogień, który pojawił się w przedniej części pojazdu. Płomienie bardzo szybko rozprzestrzeniły się na cały pojazd.
Samochód uległ całkowitemu spaleniu. Na szczęście nikt nie został ranny.