Świadkowie powiadomili policjantów o dwóch nietrzeźwych kierujących
Prawie 2 promile alkoholu miał 41-letni kierowca mercedesa, który w sobotę uderzył w krawężnik chodnika. Dalszą jazdę uniemożliwił mu kierujący innego pojazdu, który widząc, że mężczyzna może być nietrzeźwy, zabrał mu kluczyki. Również dzięki innemu zgłoszeniu, które w piątek otrzymali policjanci, także kierujący peugeotem został pozbawiony możliwości jazdy. Badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Dużą odpowiedzialnością za bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego wykazały się dwie osoby, które powiadomiły, o podejrzeniach, że po drodze mogą poruszać się nietrzeźwi kierujący. Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek w Ropczycach. O godz. 19. dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie od anonimowej osoby, że kierujący peugeotem może znajdować się pod wpływem alkoholu. Na ul Kolejowej mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej opisany pojazd. Okazało się, że 45-letni kierujący jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Także w sobotę policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego. Przed godz. 23. funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Wielopole Skrzyńskie, kierujący oplem uniemożliwił jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie. Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili ten fakt. Jak się okazało kierujący oplem, jechał za pojazdem marki Mercedes, którego tor jazdy wskazywał, że prowadzący go mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. W pewnym momencie kierujący mercedesem nagle skręcił w rejon rynku, gdzie uderzył w krawężnik chodnika. Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu zgłaszającego kierowca mercedesa nie mógł kontynuować dalszej jazdy, gdyż kierowca opla zabrał mężczyźnie kluczyki. Skierowani na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości ujętego 41-letniego kierowcę mercedesa. Badanie wykazało, prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Sprawcy zostało zatrzymane prawo jazdy.
Za popełnione przestępstwo mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.
Pamiętajmy, że każdy obywatel ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Zatrzymaną w ten sposób osobę należy niezwłocznie przekazać w ręce Policji.