Wydarzenia - Policja Podkarpacka

W nadchodzącą niedzielę, kierowcy przejeżdżający przez teren Wielopolszczyzny muszą liczyć się z utrudnieniami na drogach. W godzinach od 8-12, fragmenty dróg zostaną wyłączone z ruchu, w związku z odbywającym się tam „VIII Ogólnopolską i XIX Podkarpacką Paradą Straży Wielkanocnych TURKI 2011”.

Dzisiaj, po raz dugi w tym roku, policjanci naszego powiatu będą częściej kontrolować kierowców samochodów, a dokładniej to, czy oni i ich pasażerowie mają zapięte pasy. Sprawdzą również czy jadące samochodem dzieci są zapięte w fotelikach ochronnych. Trwa akcja „PASY”.

W spotkaniu z funkcjonariuszami uczestniczyli wszyscy uczniowie szkoły. Były prelekcje o bezpieczeństwie na drodze, w Internecie oraz rady i przestrogi na wiele innych istotnych tematów. Był również czas na rozmowy i pytania. Na zakończenie uczniowie mogli zobaczyć z bliska m.in. policyjne kajdanki, przymierzyć czapki oraz wsiąść do radiowozu.

Trzech mężczyzn odpowie za rozbój, w którym pokrzywdzony został pobity, a następnie skradziono mu pieniądze i motorower. Sprawcy usłyszeli od policjantów również inne zarzuty.

Przedszkolaki z ropczyckiej „ochronki” spotkały się z policjantami. Po pogadance na temat bezpieczeństwa był czas na pytania i oglądanie radiowozu.

Dwa razy w tygodniu będą się zgłaszać na Policję trzej sprawcy rozboju. Mężczyźni pobili pokrzywdzonego, a następnie zabrali mu trzy papierosy. Decyzją prokuratora sprawcy nie mogą opuszczać kraju.

Zniszczony samochód i uszkodzona przydrożna latarnia - to bilans przejażdżki pijanego 20-latka. Policjanci poradzą w tej sprawie czynności.

Kobiety uniemożliwiły dalszą jazdę pijanemu kierowcy opla. Dzięki ich zdecydowanej postawie mężczyzna poniesie odpowiedzialność za popełnione przestępstwo.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło dziś rano na obwodnicy Sędziszowa Młp. W zderzeniu osobowego opla z samochodem ciężarowym zginęła 31-letnia kobieta. Po godz. 11. ruch na tym odcinku krajowej "czwórki" został odblokowany.

Ropczyce

Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny grozi mieszkańcowi naszego powiatu, który bezpodstawnie wezwał policjantów na interwencję. Mężczyzna zgłosił, że został pobity. Kiedy policjanci przyjechali mu pomóc powiedział, że to był żart.