Wydarzenia

Spał na dworcu, bo chciał się ogrzać

Data publikacji 24.05.2016

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który uszkodził drzwi wejściowe do poczekalni dworca autobusowego. Sprawca w oczekiwaniu na autobus zmarzł i postanowił wejść do budynku. Śpiącego na krzesłach mężczyznę zastał kierowca autobusu.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który uszkodził drzwi wejściowe do poczekalni dworca autobusowego. Sprawca w oczekiwaniu na autobus zmarzł i postanowił wejść do budynku. Śpiącego na krzesłach mężczyznę zastał kierowca autobusu.

 

Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Dyżurny jednostki odebrał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia drzwi w budynku dworca autobusowego w Sanoku. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. W poczekalni dworca zastali młodego mężczyznę, który oświadczył, że w nocy czekał na autobus, ale z powodu zimna postanowił wejść do środka. Kopiąc w zamknięte drzwi wypchnął blachę zamontowaną poniżej szyby. Wszedł do poczekalni i zasnął na krzesłach. Obudził go kierowca autobusu, który rano otwierał drzwi wejściowe do budynku.

 

Policjacni zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 25-letni mieszkaniec powiatu leskiego ma w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.

  • Foto: KPP Sanok
  • Foto: KPP Sanok
Powrót na górę strony