Zgłoszenie i podjęta interwencja uchroniły kobietę przed wychłodzeniem
Zgłoszenie świadka i interwencja policjantów prawdopodobnie uratowały życie kobiecie, która nietrzeźwa leżała na drodze. Na zewnątrz, szczególnie w nocy, w dalszym ciągu panują niskie temperatury. Gdyby nie odpowiednia reakcja, mogłoby dojść do tragedii.
W minioną sobotę po godz. 23, dyżurny sanockiej Policji odebrał zgłoszenie, że na drodze w Bukowsku, leży nietrzeźwa kobieta. Funkcjonariusze pojechali we wskazane miejsce. Okazało się, że 38-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego była w stanie upojenia alkoholowego. Miała duże problemy z podniesieniem się i utrzymaniem równowagi. Ze względu na niską temperaturę, pozostawienie kobiety w takim stanie bez opieki, zagrażało jej życiu. Mundurowi udzielili 38-latce pomocy. Po badaniu lekarskim, została przewieziona do sanockiej komendy Policji i osadzona w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do czasu wytrzeźwienia.
Pamiętajmy, że na zewnątrz, szczególnie w nocy, w dalszym ciągu panują niskie temperatury. Na ryzyko wychłodzenia najczęściej narażone są osoby bezdomne, czy nietrzeźwe. Alkohol i niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po wypiciu alkoholu występuje złudne poczucie rozgrzania, jednak bardzo szybko może dojść do wychłodzenia organizmu. Wiele osób udaje się uchronić przed wychłodzeniem dzięki właściwej reakcji innych ludzi. Jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obok kogoś, komu może grozić niebezpieczeństwo. By uratować komuś życie wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy 112.