Nie dajmy się oszukać
Po raz kolejny przestrzegamy przed oszustami działającymi metodą „na BLIKA”. Pamiętajmy, aby każdą nietypową prośbę przesłaną za pośrednictwem komunikatora potwierdzić bezpośrednio wykonując telefon do znajomego. Dbajmy o bezpieczeństwo naszych danych i haseł dostępowych do portali społecznościowych oraz bankowości elektronicznej. Nie dajmy się oszukać.
Po raz kolejny przestrzegamy przed oszustami działającymi metodą „na BLIKA”. Wczoraj sanoccy funkcjonariusze przyjęli trzy zgłoszenia o oszustwach tą metodą. Przypominamy, że polega ona na przejęciu przez przestępcę konta w serwisie społecznościowym za pośrednictwem stron z fałszywymi wiadomościami lub logowaniem się na strony www, za pośrednictwem portalu społecznościowego. Po włamaniu się i przejęciu konta, oszust prosi za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Zazwyczaj chodzi o kwoty rzędu kilkuset złotych, a przestępcy podszywający się pod właściciela konta tłumaczą się np. tym, że właśnie robią zakupy i zapomnieli portfela i próbują przekonać ofiary do przekazania im pieniędzy. Zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją. Ofiara podaje specjalny kod, a następnie potwierdza transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze.
Pamiętajmy, że oszuści dysponując naszym kodem BLIK mogą bez problemu wypłacić gotówkę z bankomatu albo zapłacić za zakupy przez internet. Co prawda właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Przed oszustwem możemy się bronić! Wystarczy każdą nietypową prośbę przesłaną za pośrednictwem komunikatora potwierdzić bezpośrednio wykonując telefon do znajomego. Stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania do serwisów społecznościowych oraz dbać o bezpieczeństwo swoich danych i haseł dostępowych.
Ostrzegamy także przed oszustwami metodą „na przedstawicieli banków”- oraz przy internetowych transakcjach kupna/sprzedażny. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Przestrzegamy także przed oszustami podszywającymi się pod funkcjonariuszy. Przypominamy, że policjanci nigdy nie żądają od nikogo pieniędzy. Nie proszą też o ich przekazanie innej osobie, przelanie na jakieś konto oraz pozostawienie w umówionym miejscu.
Ostrzegajmy swoich bliskich przed zagrożeniami ze strony oszustów. Zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym stosujmy zasadę ograniczonego zaufania i nikomu nie udostępniajmy danych logowania do naszych kart czy rachunków bankowych.