Wydarzenia

Ratownicy medyczni ujęli pijanego kierowcę

Data publikacji 20.10.2021

Zdecydowana reakcja zespołu karetki pogotowia, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu nietrzeźwego kierującego. Zatrzymany mężczyzna, który kierował toyotą, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. O dalszym losie 31-letniego letniego mieszkańca powiatu krośnieńskiego zadecyduje sąd.

W minioną sobotę, po godz. 2 w nocy, dyżurny otrzymał informację, że w miejscowości Nowosielce, zespół karetki pogotowia ujął nietrzeźwego kierowcę. Skierowani na miejsce policjanci, zastali ratowników medycznych, którzy wskazali im kierującego toyotą.

Mundurowi ustalili, że załoga karetki pogotowia, wracała ze szpitala w Sanoku do siedziby Pogotowia Ratunkowego w Krośnie. W trakcie jazdy, w miejscowości Nowosielce, ratownicy medyczni zwrócili uwagę na poruszający się pojazd marki Toyota. Sposób jazdy wskazywał, że kierujący nim mężczyzna może znajdować się pod wpływem alkoholu. Ratownicy uniemożliwili kierującemu toyotą dalszą jazdę, odebrali kluczyki i powiadomili Policję.

Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą toyoty siedział 31-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Wstępne badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Dodatkowo od mężczyzny pobrano krew do badań. Do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień, 31-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

Mieszkaniec powiatu krośnieńskiego został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Za kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.

Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Przypominamy, że zgodnie z art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego, każdy kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać Policji. Reagujmy na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Od naszej postawy może zależeć czyjeś zdrowie i życie.

Powrót na górę strony