O krok od tragedii
Data publikacji 16.12.2006
Depresja czy skutki nadużycia alkoholu? W godzinach nocnych piątkowego wieczoru policjanci zostali wezwani na interwencję przy ul. Jagiellońskiej. Gdy przyjechali na miejsce zauważyli siedzącego na jezdni mężczyznę, który uniemożliwiał ruch...
Depresja czy skutki nadużycia alkoholu? W godzinach nocnych piątkowego wieczoru policjanci zostali wezwani na interwencję przy ul. Jagiellońskiej. Gdy przyjechali na miejsce zauważyli siedzącego na jezdni mężczyznę, który uniemożliwiał ruch samochodów. Zgłaszający interwencję kierowca wytłumaczył, że gdy jechał pojazdem, nagle przed auto wbiegł mężczyzna, położył się na masce samochodu, a potem usiadł na jezdni i nie chciał odejść. Wtedy wezwał policję. Patrol ustalił, że blokujący drogę mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 26- latek twierdził, że chciał, żeby potrącił go samochód. Czy to była depresja, czy skutki nadużycia alkoholu, wyjaśni przed Sądem Grodzkim, do którego sanoccy policjanci skierowali sprawę za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.