Sam się zwalniał z lekcji, odpowie przed sądem
Data publikacji 15.02.2007
Częste zwolnienia z lekcji, przynoszone przez jednego z uczniów sanockiego gimnazjum wzbudziły niepokój wychowawcy i pedagoga szkolnego. Swoimi wątpliwościami pedagodzy podzielili sie z policjantami Zespołu ds. Nieletnich, którzy szybko...
Częste zwolnienia z lekcji, przynoszone przez jednego z uczniów sanockiego gimnazjum wzbudziły niepokój wychowawcy i pedagoga szkolnego. Swoimi wątpliwościami pedagodzy podzielili sie z policjantami Zespołu ds. Nieletnich, którzy szybko ustalili przebieg wydarzeń.15- letni uczeń gimnazjum od października 2006 r. do stycznia 2007 r. przyniósł do szkoły i posłużył sie jedenastoma zwolnieniami z lekcji, na których podpisał się za matkę. W czasie rozmowy z policjantami przyznał sie do popełnionego przestępstwa. Materiały w tej sprawie już zostały skierowane do sądu rodzinnego, który podejmie dalsze środki wobec nieletniego.Policja ostrzega: każde przerobienie lub podrobienie dokumentu jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 5 lat.