Policjanci zapobiegli tragedii
Data publikacji 26.03.2007
Czujność mieszkańca Sanoka, który zadzwonił na numer 997 i szybka reakcja policjantów zapobiegła wybuchowi gazu w bloku przy ul. Wolnej. W mieszkaniu, z którego wydobywała się silna woń gazu, policjanci zobaczyli odkręcone kurki w kuchence...
Czujność mieszkańca Sanoka, który zadzwonił na numer 997 i szybka reakcja policjantów zapobiegła wybuchowi gazu w bloku przy ul. Wolnej. W mieszkaniu, z którego wydobywała się silna woń gazu, policjanci zobaczyli odkręcone kurki w kuchence gazowej i palący sie jeden palnik. Policjanci natychmiast zakręcili gaz i przystąpili do otwierania okien, gdy w pokoju obok zauważyli śpiącego mężczyznę. Gdy go obudzili, oświadczył on, że zapomniał skręcić gaz przed położeniem sie spać. Miał w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu. Został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut narażenia mieszkańców bloku na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, tj. o czyn z art. 160 kodeksu karnego. 52 - letniemu mężczyźnie za rażący brak wyobraźni grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.