Zatrzymani złodzieje świerków
Data publikacji 26.03.2007
To miała być rutynowa kontrola drogowa. Policjanci z Komańczy przed godz. 19.00 zatrzymali do kontroli kierowcę pojazdu Audi. Chcieli sprawdzić jego dokumenty oraz stan trzeźwości. Gdy rozmawiali z kierowcą, ich uwagę zwróciły przykryte kocem...
To miała być rutynowa kontrola drogowa. Policjanci z Komańczy przed godz. 19.00 zatrzymali do kontroli kierowcę pojazdu Audi. Chcieli sprawdzić jego dokumenty oraz stan trzeźwości. Gdy rozmawiali z kierowcą, ich uwagę zwróciły przykryte kocem worki leżące w tylniej części pojazdu. Po sprawdzeniu ich zawartości okazało sie, że kierowca przewoził 800 sztuk sadzonek świerka. Kierowca pojazdu, 36- letni mieszkaniec Domaradza, nie potrafił wyjaśnić źródła pochodzenia drzewek. W końcu przyznał się, że wyrwał drzewka rosnące przy leśnej drodze w gminie Cisna. Nie działał sam. Okazało się, że przy wyrywaniu drzewek pomagał mu kolega, również mieszkaniec Domaradza. Nadleśnictwo wyceniło wartość drzewek na 300 zł. Sprawę poprowadzą policjanci z Leska. Za dokonaną kradzież złodzieje odpowiedzą przed sądem karnym.