Sobotnia noc w powiecie sanockim.
Data publikacji 01.10.2007
Sobotnia noc była bardzo pracowita dla sanockich policjantów. Pomiędzy godziną 20 a 2 w nocy policjanci przeprowadzili 16 interwencji, ale apogeum zdarzeń nastąpiło pomiędzy godziną 1 a 2 w nocy. Zaczęło się od wezwania do Strachociny,...
Sobotnia noc była bardzo pracowita dla sanockich policjantów. Pomiędzy godziną 20 a 2 w nocy policjanci przeprowadzili 16 interwencji, ale apogeum zdarzeń nastąpiło pomiędzy godziną 1 a 2 w nocy. Zaczęło się od wezwania do Strachociny, gdzie nietrzeźwi uczestnicy zabawy wszczęli burdę. Taki sam problem pojawił się w Nadolanach, gdzie również musiała interweniować policja. Policjanci uspokoili sytuację pod domami ludowymi i wrócili do Sanoka. Tu czekały na nich kolejne zadania. Patrolując ulicę Gorazdowskiego w Sanoku policjanci zauważyli, że dwóch wandali wyrwało z ziemi znak drogowy. Policjanci podjęli interwencję i ustalili dane osobowe mężczyzn. Wandale wytłumaczą się za swoje zachowanie przed Sądem Grodzkim. Kolejna interwencja - do dyżurnego zadzwonił mężczyzna z prośbą o pomoc. Zawiadomił, że młoda mieszkanka Sanoka próbowała targnąć się na swoje życie. Policjanci błyskawicznie udali się na miejsce i dzięki ich szybkiej reakcji kobieta żyje. Gdy policjanci odwozili kobietę do szpitala, otrzymali następne zgłoszenie. Zrozpaczony ojciec martwi się o swojego syna, który nie powrócił na noc do domu. Policjanci zabrali ojca do radiowozu i po kilkunastu minutach poszukiwań odnaleźli kompletnie pijanego młodego mężczyznę. Następne wezwanie- awantura domowa w Zagórzu. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który znęcał się fizycznie nad swoją rodziną. I to wszystko w ciągu 1 godziny…
Potem okazuje się, że najprawdopodobniej w tym czasie grupa wandali zdemolowała samochody zaparkowane na osiedlu Błonie. Wszystko wskazuje na to, że nikt nie widział ani nie słyszał momentu, gdy samochody były niszczone. Nikt nie zadzwonił na numer 997 i nie wezwał policji. Dziś zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie. Jeśli są osoby, które widziały to zdarzenie lub posiadają jakieś informacje na temat jego okoliczności, prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 0-13 4657325 lub 997. Jeżeli chcą Państwo zachować anonimowość, można zadzwonić na numer telefonu zaufania: 0-13 4657400 lub napisać na adres: sanok@podkarpacka.policja.gov.pl