Wtargnął do mieszkania i pobił właściciela
Do niecodziennego wydarzenia doszło wczoraj po godz. 23. Do drzwi mieszkania dobijał się nieznany mężczyzna. Lokator otworzył drzwi i został uderzony przez nieznajomego. Policjanci zatrzymali sprawcę zajścia. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu.
Do niecodziennego wydarzenia doszło wczoraj po godz. 23. Do drzwi mieszkania dobijał się nieznany mężczyzna. Lokator otworzył drzwi i został uderzony przez nieznajomego. Policjanci zatrzymali sprawcę zajścia. W organizmie miał prawie 2 promile alkoholu.
Sytuacja miała miejsce na ul. Cerkiewnej w Sanoku. Do drzwi mieszkania 49-letniego mężczyzny ktoś głośno się dobijał. Właściciel otworzył, aby zobaczyć o co chodzi, wówczas został uderzony w twarz przez nieznajomego mężczyznę. Pomiędzy właścicelem a napastnikiem doszło do szarpaniny, lokator wypchnął nieznajomego za drzwi, po czym zadzwonił po Policję.
Natychmiastowa reakcja funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania sprawcy zajścia, który zdążył odjeść kilka ulic dalej. Napastnikiem okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Pokrzywdzony rozpoznał w nim mężczyznę, który pół godziny wcześniej zaczepił go na ulicy. Właściciel mieszkania, zanim doszło do zdarzenia spacerował ze swoim psem. W pewnym momencie przechodzący obok młody mężczyzna zasugerował, że psy należy wyprowadzać w kagańcu. 49-latek nie zwracając uwagi na komentarz udał się do swojego mieszkania. Najwyraźniej brak reakcji ze strony opiekuna psa tak bardzo zdenerwował przechodnia, że postanowił ukarać mężczyznę własnoręcznie.
Policjanci zbadali stan trzeźwości napastnika, w organizmie miał 1,7 promila alkoholu. Pokrzywdzony został pouczony o możliwości złożenia zawiadomienia dotyczącego naruszenia miru domowego oraz uszkodzenia ciała.