Udaremnił jazdę nietrzeźwemu
Mężczyzna podejrzewając, że jadący przed nim kierujący może być nietrzeźwy, pojechał za nim na stację paliw. Utwierdzając się w swoich przypuszczeniach odebrał mu kluczyki do samochodu i chciał go przekazać funkcjonariuszom. Jednak nietrzeźwy kierowca oddalił się pieszo. Kilkaset metrów dalej został zatrzymany przez policjantów.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 3, kiedy zgłaszający jechał samochodem w kierunku Krosna. W pewnym momencie przed jego pojazd, z bocznej drogi wyjechał samochód marki BMW. Kierujący po włączeniu się do ruchu wykonywał manewry, które mogły wskazywać, że kierowca jest nietrzeźwy i kiedy zjechał on na stacje paliw w miejscowości Besko, zgłaszający pojechał za nim. Kierowca bmw wysiadł z samochodu i wszedł do wnętrza budynku. Po chwili wracał do samochodu trzymając w ręce zakupiony na stacji alkohol. Sposób w jaki się poruszał i trudności w utrzymaniu równowagi utwierdziły zgłaszającego w przypuszczeniach i postanowił zareagować. Odebrał kluczyki kierującemu bmw i zamierzał przytrzymać go do czasu przyjazdu policjantów. Jednak mężczyzna oddalił się pieszo w kierunku Sanoka.
Podczas patrolowania okolicy policjanci zauważyli idącego mężczyznę. Zgłaszający potwierdził, że to kierujący bmw. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie.