Wydarzenia

Uszkodzenie samochodu na parkingu

Data publikacji 24.11.2012

Kierujący chevroletem wjeżdżając na parking uszkodził zaparkowany samochód. Pozostawił pojazd na miejscu zdarzenia i odszedł. Jak się później okazało był nietrzeźwy. Policjanci już przedstawili mu zarzut. Teraz sprawa trafi do sądu.

Kierujący chevroletem wjeżdżając na parking uszkodził zaparkowany samochód. Pozostawił pojazd na miejscu zdarzenia i odszedł. Jak się później okazało był nietrzeźwy. Policjanci już przedstawili mu zarzut. Teraz sprawa trafi do sądu.

 

Pokrzywdzona zgłosiła, że w niedzielę przed godz. 23. nieznana osoba uszkodziła jej samochód zaparkowany przy ul. Sadowej w Sanoku. Z informacji wynikało, że kierujący samochodem marki Chevrolet wjeżdżając na parking uderzył w pojazd, zostawił swój samochód i odszedł.

 

Policjanci ustalili wlaściciela chevroleta i udali się do jego miejsca zamieszkania. W domu zastali trzech nietrzeźwych mężczyzn w wieku 40, 65 i 68 lat. Dwaj w wieku 40 i 65 lat mieli w organizmach po ponad 2 promile alkoholu każdy, a 68-latek niecały promil. Żaden nie przyznawał się do kierowania samochodem. Właściciel pojazdu natomiast twierdził, że ktoś mu zabrał kluczyki i odjechał. 

 

Funkcjonariusze prowadzący postępowanie udowodnili, że to 40-latek jechał samochodem. W poniedziałek mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości.

 

Jest to przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Powrót na górę strony