Głupota i brak wyobraźni
Data publikacji 19.10.2006
Takimi cechami wykazał się właśnie wczoraj 27-letni mężczyzna, mieszkaniec Stalowej Woli, który około godziny 21.45 jechał ulicą samochodem marki Honda w stanie nietrzeźwości. Samochód, który nie zastosował się do znaku nakazu na ulicy...
Takimi cechami wykazał się właśnie wczoraj 27-letni mężczyzna, mieszkaniec Stalowej Woli, który około godziny 21.45 jechał ulicą samochodem marki Honda w stanie nietrzeźwości. Samochód, który nie zastosował się do znaku nakazu na ulicy Poniatowskiego zauważyli policjanci i postanowili poddać go kontroli. Wtedy kierowca zatrzymał się i podjął ucieczkę. Błyskawiczna akcja podjęta przez stalowowolskich stróżów prawa doprowadziła do zatrzymania uciekającego kierowcy. Powodem jego ucieczki był fakt, że po badaniu alkomatem okazało się, że miał w wydychanym powietrzu 1,22 mg/l (2,65 promila) oraz, że od 10 lutego 2005 roku ma zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Na uwagę zasługuje fakt, że obok pijanego kierowcy siedziała jego żona (trzeźwa), która na kolanach trzymała ich dwuletnią córkę.Za taką jazdę mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.