Ogień na dachu
Data publikacji 25.05.2007
Wczoraj mieszkańcy Stalowej Woli z przerażeniem patrzyli w niebo widząc czarne chmury dymu unoszące się nad ulicą Poniatowskiego. Okazało się, że zapaliła się papa na dachu bloku przy ulicu Poniatowskiego 19 podczas prowadzonych tam prac...
Wczoraj mieszkańcy Stalowej Woli z przerażeniem patrzyli w niebo widząc czarne chmury dymu unoszące się nad ulicą Poniatowskiego. Okazało się, że zapaliła się papa na dachu bloku przy ulicu Poniatowskiego 19 podczas prowadzonych tam prac remontowych. Trzech mężczyzn, którzy prowadzili te roboty znajdowało się pod wpływem alkoholu.Kilkanaście minut po trzynastej obłok czarnego dymu zaalarmował Policję i Straż Pożarną. Paliło się poszycie dachu w bloku mieszkalnym. Strażacy szybko przystąpili do akcji gaśniczej. Równie szybko na miejsce przybyli policjanci, którzy zajęli się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia. Okazało się, że podczas naprawy poszycia dachowego zapaliła się papa. Spaliło się ponad pięć metrów kwadratowych powierzchni. Pożar nie spowodował zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców bloku. Pracownicy wykonujący te roboty nie mieli na dachu gaśnicy, a przy tych pracach zgodnie z obowiązującymi przepisami powinni ją tam mieć. Byli oni również jak się okazało pod wpływem alkoholu. Mieli od 0,23 do 0,79 promila. Stróże prawa o stanie psychofizycznym pracowników powiadomili kierownictwo zakładu pracy przekazując im do zabezpieczenia pogorzelisko.Prowadzący roboty pracownicy za swój czyn odpowiedzą przed sądem.