Policjanci zaopiekowali się trzylatkiem
Data publikacji 03.07.2007
Kilkanaście minut przed jedenastą mieszkaniec hutniczego grodu powiadomił stalowowolskich policjantów o małym chłopcu, który pozostaje bez opieki na ulicy Obrońców Westerplatte. W pobliżu sklepu przy tej ulicy stróże prawa znaleźli...
Kilkanaście minut przed jedenastą mieszkaniec hutniczego grodu powiadomił stalowowolskich policjantów o małym chłopcu, który pozostaje bez opieki na ulicy Obrońców Westerplatte. W pobliżu sklepu przy tej ulicy stróże prawa znaleźli trzyletniego Adriana. Dziecko przewieziono do komendy, gdzie zajęły się nim policjantki z zespołu do spraw nieletnich.Natychmiast po znalezieniu dziecka funkcjonariusze przystąpili do poszukiwań rodziców. Po kilkudziesięciu minutach okazało się, że trzyletni chłopiec zginął babci mieszkającej w Stalowej Woli na osiedlu "Poręby". Policjanci ustalili, że chłopiec bawił się przed blokiem w którym mieszka i w pewnym momencie opiekująca się nim babcia straciła go z oczu. Kobieta zaczęła go szukać. Okazało się, że malec przeszedł kilka ruchliwych ulic i znalazł się na osiedlu "Młodynie", gdzie odnaleźli go i zaopiekowali się nim policjanci. Na szczęście trzyletniemu Adrianowi nic się nie stało. Niech ten incydent będzie przestrogą dla wszystkich, którzy w okresie wakacji będą sprawować opiekę na wypoczywającymi dziećmi. Pamiętajmy, że to na nas dorosłych spoczywa obowiązek chronienia dzieci i przewidywania wszelkich zagrożeń.