Policjanci odnaleźli zaginioną babcię z dwuletnią wnuczką
Data publikacji 01.10.2007
Stalowowolscy stróże prawa odnależli zaginioną 68-letnią kobietę oraz jej dwuletnią wnuczkę. Starsza pani wybrała się z dzieckiem na grzybobranie, straciła orientację i nie potrafiła wrócić do domu. Kobiety z dzieckiem szukało 56 policjantów i 18...
Stalowowolscy stróże prawa odnależli zaginioną 68-letnią kobietę oraz jej dwuletnią wnuczkę. Starsza pani wybrała się z dzieckiem na grzybobranie, straciła orientację i nie potrafiła wrócić do domu. Kobiety z dzieckiem szukało 56 policjantów i 18 strażaków.Do zdarzenia doszło w piątek 28 września o godzinie 14.30 w Stalowej Woli w lesie przylegającym do osiedla Hutnik. Oficer dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał informację od mężczyzny, że jego żona z wnuczką zaginęła w lesie podczas zbierania grzybów i nie wie jak wrócić do domu. Został o tym powiadomiony telefonicznie przez swoją żonę. Natychmiast do działań poszukiwawczych ruszyli stalowowolscy policjanci. Ich działania wspierane były przez strażaków pożarnych. W odwodzie oczekiwały siły OPP KWP w Rzeszowie oraz policyjny śmigłowiec. Funkcjonariusze przeczesywali kompleks leśny. Po około 45 minutach od chwili zgłoszenia patrol policji penetrujący leśną drogę zauważył idącą kobietę z dzieckiem na ręku. Kobieta była przestraszona i bardzo zmęczona. Okazało się, że są to właśnie zaginione osoby. Policjanci zaopiekowali się kobietą i jej dwuletnią wnuczką. Na szczęście nic im się nie stało.Stalowowolscy policjanci apelują do wszystkich osób wybierających się na grzybobranie o rozwagę i nie wchodzenie zbyt daleko w nieznane kompleksy leśne.Przeczytaj o podobnych zdarzeniach w naszym kraju oraz apel do grzybiarzy.Foto: Internet