Dwuletni chłopczyk wbiegł pod samochód
Wczoraj wieczorem stalowowolscy policjanci interweniowali na miejscu wypadku drogowego w którym ucierpiał dwuletni chłopczyk. Dziecko wyrwało się mamie i zza autobusu wybiegło wprost pod jadący samochód. Chłopiec z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala w Tarnobrzegu.
Wczoraj wieczorem stalowowolscy policjanci interweniowali na miejscu wypadku drogowego w którym ucierpiał dwuletni chłopczyk. Dziecko wyrwało się mamie i zza autobusu wybiegło wprost pod jadący samochód. Chłopiec z ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala w Tarnobrzegu.
Do wypadku doszło w miejscowości Lipa gmina Zaklików o godzinie 19.55. Jak wynika ze wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu zdarzenia dwuletni chłopczyk wyrwał się mamie trzymającej go za rękę i zza autobusu wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód marki mercedes vito, którym kierował 43-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. W wyniku wypadku dziecko doznało ogólnych potłuczeń i zostało przewiezione do szpitala w Tarnobrzegu.
Na miejscu wypadku policjanci przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną oraz szkic. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi KPP w Stalowej Woli.