Włamali się do samochodu, zostali zatrzymani
Dzięki informacji przekazanej przez mieszkańca Stalowej Woli policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch włamywaczy. Młodzi mężczyźni próbowali ukraść z samochodu chłodnicę. Za włamanie grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzięki informacji przekazanej przez mieszkańca Stalowej Woli policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch włamywaczy. Młodzi mężczyźni próbowali ukraść z samochodu chłodnicę. Za włamanie grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
O godzinie 21.30 do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy zadzwonił mieszkaniec hutniczego miasta i poinformował o dwóch mężczyznach zachowujących się podejrzanie przy jednym z zaparkowanych samochodów na terenie hali targowej przy ulicy Okulickiego. Natychmiast w ten rejon udał się policyjny patrol. Stróże prawa zauważyli dwóch mężczyzn stojących przy samochodzie marki "Lublin", którzy próbowali wyciągnąć z niego jakiś element. Jeden z mężczyzn odrzucił pod samochód płaski metalowy klucz. Drugi z nich miał klucz w kieszeni.
Funkcjonariusze zatrzymali obu młodych ludzi. Byli to dwaj mieszkańcy Stalowej Woli w wieku 20 i 19 lat. Podczas oględzin pojazdu okazało się, że w samochodzie od strony kierowcy wybita jest szyba, pokrywa silnika jest podniesiona, a mocowanie chłodnicy rozkręcone. W pobliżu auta, na ziemi policjanci ujawnili leżący bagnet do mierzenia poziomu oleju oraz wyrwaną plastikową atrapę, która leżała z zaroślach.
Zatrzymanych mężczyzn przewieziono do komendy. Policjanci zbadali ich stan trzeźwości. Okazało się, że obaj są pod wpływem alkoholu. U 20-latka urządzenie wykazało 0,81, a u 19-latka 0,33 promila. Mężczyzn zatrzymano w policyjnym areszcie.
Za włamanie grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Stalowej Woli.