16-latek rozbił auto i uciekł
16-letni chłopiec, mieszkaniec powiatu krośnieńskiego zabrał ojcu samochód i rozbił go nieopodal Stalowej Woli, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Dzisiaj rano odnaleźli go policjanci w Sokołowie Małopolskim.
16-letni chłopiec, mieszkaniec powiatu krośnieńskiego zabrał ojcu samochód i rozbił go nieopodal Stalowej Woli, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Dzisiaj rano odnaleźli go policjanci w Sokołowie Małopolskim.
Wczoraj o godzinie 5.55 do oficera dyżurnego stalowowolskiej komendy dotarła informacja o rozbitym aucie stojącym w przydrożnym rowie na trasie Stalowa Wola-Bojanów. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie i ustalili, że kierowca hondy po pokonaniu łuku drogi zjechał do rowu, a następnie uderzył lewym bokiem auta w drzewo. Kierowcy nie było w pobliżu miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze ustalili, że właścicielem pojazdu jest mieszkaniec podkrośnieńskiej miejscowości. Skontaktowali się z nim i podczas rozmowy okazało się, że samochód zabrał prawdopodobnie jego 16-letni syn. Stróże prawa rozpoczęli poszukiwania młodego człowieka. W akcji poszukiwawczej użyto psa tropiącego, 16-latka szukali policjanci i strażacy. Dzisiaj o godzinie 9.30 został on odnaleziony przez policjantów z Sokołowa Małopolskiego podczas podróżowania autobusem.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że młody człowiek zabrał ojcu samochód i chciał pojechać do swojej dziewczyny, mieszkającej w powiecie stalowowolskim. Nie miał on uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Po zakończonym postępowaniu materiały w tej sprawie trafią do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.