Czworo mieszkańców Stalowej Woli nie dało się oszukać
Wczoraj przed południem do trzech kobiet i mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za wnuczka. Mężczyzna prosił o pożyczenie pieniędzy na otwarcie firmy. Żadna z tych osób nie dała się oszukać. O zdarzeniu powiadomiły Policję.
Wczoraj przed południem do trzech kobiet i mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za wnuczka. Mężczyzna prosił o pożyczenie pieniędzy na otwarcie firmy. Żadna z tych osób nie dała się oszukać. O zdarzeniu powiadomiły Policję.
W środę przed południem do mężczyzny i trzech kobiet, mieszkańców Stalowej Woli zadzwoniła osoba podająca się za wnuczka z prośbą o pożyczenie kilkunastu tysięcy złotych. Pieniędzy potrzebował na otwarcie firmy. W każdym przypadku osoby, do których dzwonił mężczyzna zorientowały się, że mają do czynienia z oszustem i nie przekazały żadnych pieniędzy. O próbie oszustwa powiadomiły stalowowolską Policję.
Przestrzegamy przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające, są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń, co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.