Groził, że wysadzi budynek sądu
Niespełna dwóch godzin potrzebowali stalowowolscy policjanci na zatrzymanie mężczyzny, który wczoraj rano zadzwonił do Sądu Rejonowego w Stalowej Woli z żądaniem okupu. Mężczyzna groził, że w przypadku niespełnienia jego żądań podłoży ładunek wybuchowy.
Niespełna dwóch godzin potrzebowali stalowowolscy policjanci na zatrzymanie mężczyzny, który wczoraj rano zadzwonił do Sądu Rejonowego w Stalowej Woli z żądaniem okupu. Mężczyzna groził, że w przypadku niespełnienia jego żądań podłoży ładunek wybuchowy.
Dochodziła godzina 9 kiedy pracownik stalowowolskiego sądu odebrał telefon. Dzwoniącym okazał się mężczyzna, który zażądał okupu w wysokości 3 miliardów złotych. W przypadku niespełnienia jego żądania groził, że wysadzi budynek sądu. W trakcie rozmowy mężczyzna używał słów wulgarnych wobec pracownika i groził mu zabójstwem.
O zaistniałym zdarzeniu niezwłocznie powiadomiona została stalowowolska Policja. Ustaleniem sprawcy tego przestępstwa zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego stalowowolskiej komendy. Wytypowali mężczyznę, który mógł dopuścić się tego czynu i tuż przed godz. 11 zatrzymali go.
Okazał się nim 26-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Za przestępstwo, którego dopuścił się 26-latek grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.