Odpowiedzą za kradzież drzewa
Wczoraj policjanci z Posterunku Policji w Radomyślu nad Sanem wspólnie z pracownikami Nadleśnictwa Janów Lubelski zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy samochodem marki Żuk przewozili pocięte drewno sosnowe i dębowe pochodzące z kradzieży. 28-latek i jego 26-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z Posterunku Policji w Radomyślu nad Sanem wspólnie z pracownikami Nadleśnictwa Janów Lubelski zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy samochodem marki Żuk przewozili pocięte drewno sosnowe i dębowe pochodzące z kradzieży. 28-latek i jego 26-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas wspólnych działań prowadzonych przez policjantów i pracowników Nadleśnictwa Janów Lubelski ujawniono kradzież drzewa z lasu. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód marki Żuk. Kontrola miała miejsce w miejscowości Musików (gmina Radomyśl nad Sanem) około godz. 9.30.
Podczas kontroli w części bagażowej funkcjonariusze ujawnili pocięte drewno sosonowe i dębowe w ilości około 2 metrów sześciennych. Zatrzymani w tej sprawie dwaj mężczyźni w wieku 26 i 28 lat nie posiadali żadnych dokumentów na przewożone drewno. Podczas przeprowadzonego przeszukania na terenie posesji 28-latka ujawniono drewno dębowe w ilości około 1,5 metra sześciennego. Funkcjonariusze ustalili, że do kradzieży doszło w lesie położonym w pobliżu miejscowości Rzeczyca Długa. Straty jakie poniosło Nadleśnictwo Janów Lubelski oszacowano na 400 złotych.
28-latek i jego 26-letni wspólnik trafili do policyjnego aresztu. Policjanci zabezpieczyli skradzione drewno i pojazd, którym było ono przewożone. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Posterunek Policji w Radomyślu nad Sanem.
