Odpowie za pobicie, kradzież i uszkodzenie samochodu - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali na gorącym uczynku 32-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu niżańskiego, który uszkodził volkswagena passata. W stosunku do kierowcy tego auta mężczyzna użył gazu pieprzowego, a następnie ukradł kołpaki. Sprawca był pijany. Trafił do aresztu. Za swój czyn odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Stalowej Woli na ulicy Energetyków, tuż po godz. 14. Do stojącego na ulicy samochodu marki Volkswagen Passat, którego kierowcą był 69-letni mieszkaniec Stalowej Woli podszedł pijany mężczyzna. Bez powodu zaczął kopać po karoserii auta, rozbił boczne lusterko, oberwał wycieraczki, zbił klosz reflektora oraz uszkodził tablicę rejestracyjną.

Pijany mężczyzna wykorzystując uchyloną szybę użył wobec kierowcy gazu obezwładniając go, a następnie skradł kołpaki od volkswagena i oddalił się ze skradzionymi przedmiotami. Po chwili pijany człowiek wrócił na miejsce zdarzenia i zaczął kopać 69-latka, któremu postronne osoby udzielały pomocy. W tym momencie na miejsce zdarzenia przybyli policjanci, którzy zatrzymali i obezwładnili awanturnika.

Pokrzywdzony 69-letni mężczyzna doznał obrażeń i trafił do szpitala, a po udzieleniu pomocy medycznej został zwolniony do domu. Szkody powstałe w wyniku uszkodzenia samochodu wyniosły około 2000 złotych. W toku prowadzonych w tej sprawie czynności policjanci odzyskali skradzione kołpaki. Były one ukryte w krzakach, nieopodal miejsca zdarzenia.

Sprawcą tych czynów był 32-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Mężczyzna był pijany miał 3,04 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. W piątek usłyszał zarzuty pobicia, kradzieży i uszkodzenia mienia. Przyznał się do winy, nie potrafił jednak wytłumaczyć swojego zachowania.

32-latek odpowie przed sądem za swoje czyny. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.