Wydarzenia

Odpowie za zdemolowanie sklepu

Data publikacji 15.12.2011

58-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie za spowodowanie uszkodzeń towaru w sklepie. Pijany mężczyzna rozbijał butelki z alkoholem, napojami oraz niszczył artykuły spożywcze. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki zdecydowanej postawie trzech przechodniów, którzy ujęli wandala i przekazali go w ręce Policji.

58-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie za spowodowanie uszkodzeń towaru w sklepie. Pijany mężczyzna rozbijał butelki z alkoholem, napojami oraz niszczył artykuły spożywcze. Jego zatrzymanie było możliwe dzięki zdecydowanej postawie trzech przechodniów, którzy ujęli wandala i przekazali go w ręce Policji.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 22.05 w sklepie w Stalowej Woli przy ulicy Narutowicza. Do stalowowolskich policjantów dotarła informacja o dewastowaniu sklepu przez pijanego mężczyznę. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia okazało się, że sprawca dewastacji został zatrzymany przez trzech mężczyzn, którzy przechodząc obok sklepu zauważyli wybiegającą ze sklepu ekspedientkę, która wzywała pomocy. Trzej mężczyźni udzielili kobiecie pomocy i ujęli sprawcę.

Zatrzymanym okazał się 58-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego 2,54 promila alkoholu w organizmie. Przebywał on w towarzystwie kolegi, 31-letniego mężczyzny, który również był pijany, miał 2,39 promila. Jak ustalili policjanci z relacji ekspedientki przed godz. 22 do sklepu weszło dwóch mężczyn.  Starszy z nich chciał się z nią umówić i chciał, by podała mu numer jej telefonu. Mężczyzna zachowywał się grubiańsko i agresywnie. W pewnym momencie, kiedy sprzedawczyni odmówiła podania numeru, zaczął rozbijać butrelki z alkoholem i zrzucać towar ze sklepowych półek. Jego kolega próbował go powstrzymać, jednak nie zdołał tego uczynić. Ekspedientka wybiegła ze sklepu i zaczęła wwzywać pomocy. Wołanie usłyszało trzech mężczyzn, którzy przechodzili obok sklepu i pomogli kobiecie. Byli to żołnierze służący na co dzień w jednostce wojskowej w Nisku.

Właściciel sklepu powstałe straty oszacował na 850 złotych. Za swoje zachowanie 53-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.

  • Zniszczony towar
Powrót na górę strony