Nie wchodź na zamarznięte zbiorniki wodne! - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

W minioną sobotę na terenie Zaklikowa płetwonurkowie ze straży pożarnej wyłowili ciała dwóch młodych mężczyzn. Młodzi ludzie najprawdopodobniej weszli na lód, który załamał się pod nimi. Chcąc uniknąć podobnych tragedii policjanci przypominają jakie zagrożenia może nieść za sobą lekceważenie zasad i przebywanie na zamarzniętych zbiornikach wodnych. W  większości  akwenów lód jest cienki i zdradliwy, zwłaszcza na takich jak  zalew, rzeka gdzie cały czas pod lodem przepływa woda.

Mimo zagrożeń, jakie wiążą się z wchodzeniem na zamarznięte zbiorniki wodne, są jednak amatorzy zabawy na takich akwenach. Pokrywy lodowe zbiorników wodnych bywają zdradliwe. Mimo, że przy brzegach lód w wielu miejscach wydaje się gruby, to kilka kroków dalej może być bardzo cienki i kruchy. Szczególnym zagrożeniem są miejsca, gdzie pod lodem cały czas przepływa nurt, takie jak  zalew, rzeki, równie niebezpieczne są stawy, jeziora czy zalane wodą wyrobiska. Wytrzymałość lodu zależy nie tylko od jego grubości. Biały lód zawierający pęcherzyki powietrza posiada znacznie mniejszą wytrzymałość. Niebezpieczny jest również lód z zamarzniętymi gałęziami i kamieniami.
  
Dzisiejszy dzień jest pierwszym dniem zimowych ferii na Podkarpaciu. Stalowowolscy policjanci apelują do rodziców, aby koniecznie przypominać dzieciom o tym, że nie wolno zjeżdżać na sankach z górek i pagórków położonych w pobliżu dróg, a także wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne. Pokusa jest bardzo silna lecz ryzyko wypadku bardzo duże. Dlatego też widząc ślizgające się dzieci na zamarzniętych akwenach należy zareagować i nie tylko wtedy, gdy wśród nich jest własne dziecko. W tej sytuacji obojętność i brak reakcji osoby dorosłej mogą doprowadzić do tragedii.