Policjanci z pracownikiem socjalnym szukali bezdomnych - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Dzisiaj stalowowolscy policjanci wspólnie z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Podczas kontroli ujawniono jednego bezdomnego mężczyznę. Mimo oferowanej pomocy mężczyzna nie skorzystał z niej.

Podczas wspólnego patrolu policjanci i pracownik MOPS w Stalowej Woli sprawdzali miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. Informacje o takich miejscach dotarły na Policję i do Ośrodka Pomocy Społecznej od mieszkańców Stalowej Woli. Kontroli poddano Rodzinne Ogrody Działkowe, opuszczone altanki oraz zrujnowane budynki.

Podczas kontroli osiedla Poręby patrol zauważył dym nad owocowym sadem. Po sprawdzeniu tego miejsca okazało się, że przebywa tam dwóch mężczyzn, a jeden z nich to bezdomny. Mężczyźni palili ognisko i grzali się. Pomimo oferowanej pomocy i poinformowaniu o możliwości skorzystania z miejsca w schronisku, bezdomny oświadczył, że nie potrzebna mu żadna pomoc, bo ma gdzie spać i co jeść.

Policjanci sprawdzili jeszcze budynek przy ulicy Bełżyńskiego, ulicę Przemysłową, budynki na terenie osiedla Rozwadów, zrujnowane budynki na ulicy Orzeszkowej oraz dworce PKS i PKP jednak nikogo tam nie napotkano.

Wspólne patrole z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli będą kontynuowane w najbliższych dniach.

Stalowowolscy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców, aby nie pozostawać obojętnym wobec bezdomnych i innych ludzi, dla których niskie temperatury mogą być bardzo groźne.