Wydarzenia

Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 38-letniego mężczyzny

Data publikacji 14.01.2013

W niedzielę rano stalowowolscy policjanci otrzymali sygnał o mężczyźnie leżącym w śniegu. Był on przytomny, ale mocno wyziębiony. Trafił do szpitala. Niestety mimo wysiłku lekarzy 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli zmarł. Policjanci wyjaśniają okoliczności jego zgonu.

W niedzielę rano stalowowolscy policjanci otrzymali sygnał o mężczyźnie leżącym w śniegu. Był on przytomny, ale mocno wyziębiony. Trafił do szpitala. Niestety mimo wysiłku lekarzy 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli zmarł. Policjanci wyjaśniają okoliczności jego zgonu.


Informacja o leżącym w śniegu człowieku dotarła do stalowowolskich policjantów około godz. 8.45. Miał on leżeć przy ścieżce biegnącej wzdłuż torów kolejowych, około 200 metrów od ulicy Popiełuszki.

Natychmiast na miejsce zdarzenia udał się policyjny patrol, który potwierdził tą informację. Mężczyzna był przytomny, ale mocno wyziębiony, trudno było z nim nawiązać kontakt, miał bełkotliwą mowę. Policjanci okryli go i natychmiast powiadomili pogotowie ratunkowe.

Mężczyzna trafił do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie zdołano uratować. Policjanci ustalili, że był to 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli.

Prawdopodobną przyczyną śmierci 38-latka było wychłodzenie organizmu. Mieszkaniec Stalowej Woli prawdopodobnie spożywał wcześniej alkohol.

 

Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny.


Apelujemy o zwracanie uwagi na osoby, których zachowanie wskazuje, że mogą się znajdować w stanie nietrzeźwości. Podczas panujących mrozów są one bardziej narażone na nadmierne wychłodzenie organizmu. Pamiętajmy o tym, że nasza prawidłowa reakcja może uratować taką osobę przed zamarznięciem.

Powrót na górę strony