Wydarzenia

Kradł zamiast ochraniać – usłyszał 23 zarzuty

Data publikacji 05.04.2013

Policjanci ze Stalowej Woli zakończyli postępowanie wobec dwóch 26-letnich mieszkańców miasta. Obaj mężczyźni są podejrzani o kradzież złomu stalowego, aluminiowego i miedzianego. Usłyszeli 23 zarzuty. Jeden z podejrzanych ochraniał obiekt, z którego kradli złom. Straty spowodowane ich przestępczą działalnością przekraczają 16,5 tysiąca złotych. Za kradzież grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze Stalowej Woli zakończyli postępowanie wobec dwóch 26-letnich mieszkańców miasta. Obaj mężczyźni są podejrzani o kradzież złomu stalowego, aluminiowego i miedzianego. Usłyszeli 23 zarzuty. Jeden z podejrzanych ochraniał obiekt, z którego kradli złom. Straty spowodowane ich przestępczą działalnością przekraczają 16,5 tysiąca złotych. Za kradzież grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.


Stalowowolscy policjanci w grudniu minionego roku uzyskali informację, że z terenu nieczynnego obiektu wojskowego należącego do Agencji Mienia Wojskowego kradziony jest złom. Pracujący nad tą sprawą kryminalni ustalili, że związek z kradzieżami może mieć 26-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który pracował w firmie ochraniającej obiekt.

Policjanci zebrali dowody, które potwierdziły udział 26-latka w przestępczym procederze. Mężczyzna został zatrzymany jeszcze w grudniu i usłyszał zarzuty kradzieży złomu o wartości 5000 złotych.

Stalowowolscy śledczy prowadzący dalsze czynności w tej sprawie ustalili, że 26-latek miał wspólnika, który pomagał mu w kradzieżach. Był to 26-latek ze Stalowej Woli. Policjanci skrupulatnie gromadzili dowody, analizowali zebrany materiał i na bieżąco weryfikowali go. Ta żmudna praca policjantów pozwoliła na przedstawienie obydwu mężczyznom 23 zarzutów kradzieży. Funkcjonariusze ustalili, że działali oni od maja do listopada 2012 roku. Mężczyźni kradli stalowe płyty, wykopywali kable aluminiowe oraz miedziane. Złom wywozili samochodem i sprzedawali w punktach skupu, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczali na bieżące potrzeby. Straty spowodowane ich przestępczą działalnością wyniosły 16 525 złotych.

Obaj 26-latkowie mieli już w przeszłości konflikty z prawem. Jeden z nich będzie odpowiadał za swoje czyny w warunkach powrotu do przestępstwa. Policjanci zakończyli postępowanie i skierowali je do stalowowolskiej prokuratury z wnioskiem o sporządzenie aktu oskarżenia

Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Powrót na górę strony