Próbował oszukać dwie osoby
Policjanci ze Stalowej Woli odnotowali wczoraj dwie próby oszustwa metodą "na wnuczka". Nieznajomy podający się za wnuczka prosił o pożyczenie pieniędzy, ponieważ rzekomo spowodował wypadek drogowy poza granicami kraju i prosił o pomoc finansową na leczenie. Żadna z osób, do których się dodzwonił nie dała się oszukać.
Policjanci ze Stalowej Woli odnotowali wczoraj dwie próby oszustwa metodą "na wnuczka". Nieznajomy podający się za wnuczka prosił o pożyczenie pieniędzy, ponieważ rzekomo spowodował wypadek drogowy poza granicami kraju i prosił o pomoc finansową na leczenie. Żadna z osób, do których się dodzwonił nie dała się oszukać.
Do dwóch osób ze Stalowej Woli zadzwonił wczoraj mężczyzna podający się za wnuczka i prosił o pożyczenie pieniędzy. Potrzebował ich ponieważ spowodował wypadek drogowy poza granicami kraju, został ranny i musi pokryć koszty szpitalnego leczenia. O takich oszustwach osoby, do których zadzwonił, słyszały w radiu i telewizji, czytały też o tym w prasie. Dlatego zorientowały się, że mają do czynienia z oszustem i żadnych pieniędzy nie przekazały. O próbie oszustwa powiadomiły natomiast stalowowolską Policję.
Stalowowolscy policjanci nadal przestrzegają przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.