Uratowani przed zamarznięciem
Data publikacji 30.01.2014
Stalowowolscy policjanci interweniowali w związku z sygnałami o osobach, którym może grozić zamarznięcie. Bardzo niskie temperatury w połączeniu z alkoholem mogą być zabójcze. O dużym szczęściu może mówić dwóch mężczyzn, którzy uniknęli śmierci z wychłodzenia dzięki sygnałom przekazanym przez mieszkańców Stalowej Woli.
Stalowowolscy policjanci interweniowali w związku z sygnałami o osobach, którym może grozić zamarznięcie. Bardzo niskie temperatury w połączeniu z alkoholem mogą być zabójcze. O dużym szczęściu może mówić dwóch mężczyzn, którzy uniknęli śmierci z wychłodzenia dzięki sygnałom przekazanym przez mieszkańców Stalowej Woli.
Stalowowolscy policjanci otrzymali sygnał o mężczyźnie, który miał leżeć w śniegu przy ulicy Okulickiego. Funkcjonariusze na miejscu zastali leżącego człowieka. Policjanci podnieśli go ze śniegu, jednak miał problemy z utrzymaniem równowagi, jego odzież była ośnieżona, trudno było z nim nawiązać kontakt. Policjanci przewieźli go do komendy, tu ustalili, że jest to 65-letni bezdomny. Mężczyzna był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ze Stalowej Woli interweniowali też w związku z sygnałem o leżącym na chodniku przy alejach Jana Pawła II człowieku. Ta informacja do policjantów dotarła tuż przed godz. 1 w nocy. Policjanci znaleźli leżącego mężczynę, był przytomny, czuć było od niego silną woń alkoholu, jednak nie reagował na pytania i miał problemy z poruszaniem się. Mężczyzna był wyziębiony. Policjanci powiadomili pogotowie. Ratownicy udzielili mężczyźnie pomocy, nie wymagał on hospitalizacji. Policjanci ustalili, że jest to 45-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Funkcjonariusze odwieźli mężczyznę do domu.
Stalowowolscy policjanci po raz kolejny apelują o zwracanie uwagi na osoby bezdomne i nietrzeźwe – zgłaszajmy miejsca ich przebywania. Klatki schodowe, domki letniskowe czy piwnice, nie są odpowiednimi na przeczekanie zimy. Pamiętajmy, że szczególnej pomocy wymagają osoby będące pod wpływem alkoholu – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.
