Nocne poszukiwania zakończone sukcesem
Kilkunastu policjantów, strażacy ochotnicy, rodzina i sąsiedzi szukali zaginionego 79-letniego mieszkańca Lipy. Mężczyzna wczoraj po południu poszedł na spacer do lasu i od tego momentu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Został odnaleziony dzisiaj rano przez policjantów i pracowników leśnych. Policjanci przekazali zaginionego pod opiekę rodziny.
Kilkunastu policjantów, strażacy ochotnicy, rodzina i sąsiedzi szukali zaginionego 79-letniego mieszkańca Lipy. Mężczyzna wczoraj po południu poszedł na spacer do lasu i od tego momentu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Został odnaleziony dzisiaj rano przez policjantów i pracowników leśnych. Policjanci przekazali zaginionego pod opiekę rodziny.
Wczoraj kilka minut po godz. 22 stalowowolscy policjanci otrzymali sygnał od rodziny 79-letniego mieszkańca Lipy o jego zaginięciu. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna poszedł na spacer do lasu i do momentu zgłoszenia nie nawiązał kontaktu z rodziną. Podjęte przez członków rodziny sprawdzenia nie doprowadziły do odnalezienia 79-letniego mężczyzny.
Funkcjonariusze ustalili rysopis i ubiór zaginionego mężczyzny. Policjanci zmobilizowali siły i zaczęli szukać zaginionego - do poszukiwań włączyło się kilka patroli. Policjanci sprawdzili teren przyległy do miejsca zamieszkania zaginionego, skontrolowane zostały przystanki kolejowe i autobusowe. W poszukiwaniach brał również udział przewodnik z psem służbowym.
Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych, padającego deszczu kontynuowano poszukiwania. Zaginionego szukało kilkunastu policjantów prewencji i służby kryminalnej, strażacy ochotnicy, rodzina i sąsiedzi. Informację o zaginięciu policjanci przekazali leśnikom i pracującym w lesie robotnikom.
Tuż po godz. 6.30 jeden z pracujących w lesie mężczyzn przekazał policjantom informację, że widział starszego człowieka poruszającego się o lasce. Policjanci postnowili to sprawdzić. Razem z pracownikiem sprawdzili teren, gdzie ostatni raz był widziany starszy mężczyzna. Nieopodal tego miejsca policjanci wspólnie z pracownikiem leśnym odnaleźli zaginionego.
Podczas rozmowy przeprowadzonej z 79-letnim mężczyzną policjanci ustalili, że poszedł on na spacer do lasu. W pewnym momencie poczuł się zmęczony, położył się koło drzewa i zasnął. Kiedy obudził się było już ciemno i pozostał w tej okolicy. Rano chciał wrócić do domu. Policjanci znaleźli zaginionego w odległości około 3,5 kilometra od domu. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Funkcjonariusze przekazali 79-letniego mężczyznę pod opiekę rodziny. Wszystkim osobom, które wsparły działania stalowowolskiej Policji w poszukiwaniach mieszkańca Lipy - dziękujemy!
