Sprawa podpalenia wózka i pojemników rozwiązana
Stalowowolscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę podpaleń pojemników na plastikowe odpady. To 16-letni mieszkaniec Stalowej Woli. O jego dalszym losie zdecyduje sąd dla nieletnich, gdzie trafią materiały w tej sprawie.
Stalowowolscy policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę podpaleń pojemników na plastikowe odpady. To 16-letni mieszkaniec Stalowej Woli. O jego dalszym losie zdecyduje sąd dla nieletnich, gdzie trafią materiały w tej sprawie.
W połowie listopada do stalowowolskiej komendy wpłynęły zgłoszenia o podpaleniach pojemników, w których gromadzone były plastikowe odpady. Policjanci przyjęli zgłoszenia o dwóch takich incydentach, które wydarzyły się na ulicy Poniatowskiego 32 i przy alejach Jana Pawła II 3. W tym dniu doszło również do podpalenia wózka dziecinnego w bloku przy ulicy Poniatowskiego 22. Straty spowodowane podpaleniami przekroczyły 7 tysięcy złotych.
Podejmowane w tych sprawach działania bezpośrednio po podpaleniach nie doprowadzały do ustalenia ich sprawcy. Pomimo tego funkcjonariusze prowadzili czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania podpalacza. Policjanci przesłuchiwali świadków, analizowali ich zeznania, gromadzili dowody.
Ta praca przyniosła wymierny efekt. W minioną sobotę po południu policjanci dotarli do 16-letniego chłopaka, który miał związek z podpaleniami pojemników i wózka. Młody człowiek został przesłuchany. Przedstawiono mu zarzut. Nastolatek przyznał się do zarzutu i opowiedział policjantom jak doszło do podpaleń. 16-latek nie potrafił wytłumaczyć swojego postępowania.
O jego dalszych losach zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Stalowej Woli, gdzie w najbliższym czasie zostaną przekazane materiały w tej sprawie.
