Spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia
Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał 23-latek, który uszkodził zaparkowany samochód i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali go po kilkunastu minutach na ulicy Popiełuszki. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał 23-latek, który uszkodził zaparkowany samochód i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali go po kilkunastu minutach na ulicy Popiełuszki. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Do kolizji doszło wczoraj po godz. 21 w Stalowej Woli przy alejach Jana Pawła II. Kierowca volkswagena golfa najechał na zaparkowany samochód marki Toyota Rav4, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Z uzyskanych przez policjantów informacji wynikało, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze zaczęli szukać pojazdu i kierowcy.
Po kilkunastu minutach jeden z patroli na ulicy Popiełuszki zauważył poszukiwany pojazd i kierowcę. Po wylegitymowaniu policjanci ustalili, że był to 23-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 1,89 promila alkoholu w organizmie. Podczas rozmowy przyznał się do spowodowania kolizji. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. On sam trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.
