Wydarzenia

Chciał ukraść transformator, poraził go prąd

Data publikacji 23.04.2015

Policjanci ze Stalowej Woli ustalili, kto chciał ukraść transformator. Do kradzieży jednak nie doszło, bo 41-latka poraził prąd. Za swój czyn mieszkaniec powiatu stalowowolskiego odpowie przed sądem.

Policjanci ze Stalowej Woli ustalili, kto chciał ukraść transformator. Do kradzieży jednak nie doszło, bo 41-latka poraził prąd. Za swój czyn  mieszkaniec powiatu stalowowolskiego odpowie przed sądem.
 
Do stalowowolskich policjantów dotarła informacja o palących się trawach w Zaleszanach, w pobliżu nieczynnej cegielni. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce pożar traw był już ugaszony. Podczas sprawdzania terenu funkcjonariusze zauważyli, że drzwiczki w transformatorze są otwarte, a bezpieczniki i kable są zwęglone. Nieopodal urządzenia na ziemi zauważyli leżący łom i inne narzędzia. 
 
Funkcjonariusze doszli do wniosku, że ktoś chciał ukraść transformator. W związku z tym podjęli w tej sprawie sprawdzenia. Policjanci ustalili, że do stalowowolskiego szpitala zgłosił się mężczyzna z poparzonymi dłońmi. Był to 41-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego.
 
Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 41-latka i podczas rozmowy mężczyzna przyznał się, że chciał ukraść transformator, jednak kiedy próbował odkręcić jedną ze śrub poraził go prąd. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży. Przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Za swój czyn odpowie przed sądem. 
Powrót na górę strony