Kompletnie pijany spał w zaroślach
Data publikacji 17.12.2015
W środę w nocy stalowowolscy policjanci uratowali przed wychłodzeniem mężczyznę. Sygnał o leżącym na ziemi człowieku przekazał mieszkaniec Stalowej Woli. 35-letni mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
W środę w nocy stalowowolscy policjanci uratowali przed wychłodzeniem mężczyznę. Sygnał o leżącym na ziemi człowieku przekazał mieszkaniec Stalowej Woli. 35-letni mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
Tuż po godz. 22 dyżurny stalowowolskiej policji odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który przy ulicy Staszica w Stalowej Woli leżał w zaroślach. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i znaleźli tego człowieka. Okazało się, że jest w stanie upojenia alkoholowego. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi i trudno było nawiązać z nim kontakt. Był zziębnięty. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 35-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego.
Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,04 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przewieźli go do komendy i umieścili w policyjnym areszcie. Dzisiejszej nocy temperatury spadły do dwóch stopni poniżej zera. Sygnał mieszkańca Stalowej Woli oraz interwencja policjantów prawdopodobnie uratowała życie 35-latkowi.