Wydarzenia

Policjanci przestrzegają przed oszustami

Wczoraj do jedenastu osób ze Stalowej Woli zadzwonił nieznajomy podający się za wnuczka. Mężczyzna prosił o pożyczenie pieniędzy, ponieważ spowodował wypadek drogowy i aby uniknąć odpowiedzialności, prosił o pomoc finansową. Niestety jedna z tych osób dała się oszukać. Kobieta straciła ponad 23 tysiące złotych. Oszusta poszukuje stalowowolska policja.

W czwartek przed południem do jedenastu osób ze Stalowej Woli dzwoniła osoba podająca się za wnuczka, który prosił o pożyczenie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pieniędzy potrzebował po to, żeby pokryć koszty wypadku, jaki spowodował. O takich oszustwach osoby, do których zadzwonił, słyszały w radiu i telewizji, czytały też o tym w gazetach. Dlatego zorientowały się, że mają do czynienia z oszustem i żadnych pieniędzy nie przekazały. O próbie oszustwa powiadomiły stalowowolską policję. 

Niestety w jednym przypadku oszust wykorzystał chęć udzielenia pomocy. 66-letnia mieszkanka Stalowej Woli stracił ponad 23 tysiące złotych. Kobieta przekazała pieniądze mężczyźnie, który odebrał je w imieniu córki, bo ta potrzebowała ich na wpłatę poręczenia majątkowego za spowodowanie wypadku drogowego.

Stalowowolscy policjanci nadal przestrzegają przed tym zagrożeniem, apelujemy o rozwagę i ostrożność. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś prosi nas o pożyczkę. Osoby starsze i samotnie mieszkające są szczególnie narażone na próby oszustwa na tzw. "wnuczka". Radzimy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości sprawdzić wiarygodność rozmówcy i skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby oszustwa należy niezwłocznie powiadomić Policję.   

Powrót na górę strony