Wydarzenia

Stracił prawo jazdy za niebezpieczną jazdę

20-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego stracił prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Mężczyzna ominął pojazd, który zatrzymał się, aby przepuścić pieszych, uszkadzając bok tego samochodu i urywając lusterko. 20-latek odjechał z miejsca kolizji, a następnie po przejechaniu kilkuset metrów stracił panowanie nad autem i wjechał w sygnalizator. Był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Do zdarzenia doszło wczoraj w Stalowej Woli na ulicy Poniatowskiego i Komisji Edukacji Narodowej po godz. 18. Interwencję zgłosił 49-letni kierowcy forda mondeo. Twierdził, że w momencie kiedy zatrzymał się przed przejściem dla pieszych na ulicy Poniatowskiego, aby umożliwić przejście dwóm osobom, zobaczył czerwonego seata. Samochód omijał go z prawej strony jadąc częściowo poboczem. Kierujący seatem przerysował bok forda i urwał lusterko. Piesi widząc całą sytuację odskoczyli, aby uniknąć potrącenia. 
 
Kierujący samochodem oddalił się z miejsca kolizji i skręcił w ulicę Komisji Edukacji Narodowej. Po przejechaniu kilkuset metrów stracił panowanie nad samochodem i wjechał w sygnalizator świetlny. 
 
Policjanci ustalili, że za kierownicą seata siedział 20-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był trzeźwy. Tłumaczył policjantom, że na ulicy Poniatowskiego nie widział żadnych pieszych, ani nie słyszał otarcia o pojazd, bo głośno słuchał muzyki. Potwierdził, że na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną stracił panowanie nad autem i uderzył w sygnalizator. 
 
Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny seata za brak badań technicznych oraz zatrzymali 20-latkowi prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Powrót na górę strony